Bariloche jest slawne na cala Ameryke Poludniowa jako mekka turystow i glowna atrakcja polnocnej Patagonii. Slyszelismy juz o nim wiele i trzeba przyznac, ze sie nie rozczarowalismy! Przyroda i krajobrazy zapieraja dech w piersiach, jest to skrzyzowanie Mazur z Tatrami..
Juz na dworcu od razu przydybal nas niezwykle gadatliwy pan oferujac maly domek letniskowy za cene pokojow wieloosobowych, wiec ozywiscie sie zgodzilismy..I byla to dobra decyzja - mieszkamy teraz w uroczym domku, ktory mamy caly dla siebie, z kuchnia, lazienka z ciepla woda i kablowka. Zyc nie umierac!
Pozyczylismy wiec rowery i wyruszylismy na tzw. Circuito Chico - ok. 30 - kilometrowa okrezna trase wokol wspanialych lasow, jezior i gor. Trasa wija sie w gore i w dol i mozna zrobic kilka fajnych pieszych skokow w bok. Widoki - marzenie..Zreszta zobaczcie sami..